Pomysł z zorganizowaniem dzieciom tablicy w korytarzu, urodził się w mojej głowie po tym, jak któregoś razu moja córka zapytała mnie, kiedy w końcu będziemy mogli wyjść na dwór, aby porysować sobie kredą? Wtedy mnie natchnęło i pomyślałem, że skoro nie możemy wyjść na dwór, bo zimno i szybko robi się ciemno po południu, to czemu nie zorganizować tablicy w domu. Jak pomyślałem, tak zrobiłem!
Tablica ścienna w rolce, idealne rozwiązanie dla każdego i wszędzie
Na samym początku chciałem dzieciom kupić tablicę stojącą. Pomyślałem, że będą mogły się uczyć i wygląda profesjonalnie. Nic bardziej mylnego. Przypomniałem sobie jak mój chrześniak dostał ode mnie tablicę stojącą. Była bardzo fajna, bo oprócz funkcji czarnej tablicy, po której mógł rysować i pisać kredą, miała na odwrocie drugą warstwę, po której można było pisać i rysować markerami. Do tego było tam jeszcze liczydło i fajny, profesjonalny stojak, na którym cała tablica się trzymała.
Problem polegał na tym, że na tej tablicy jednocześnie mogła rysować jedna osoba, a sama tablica po rozłożeniu zajmowała dużo miejsca, jak na nasze mieszkanie, w którym wychowuje się trójka dzieci. Stwierdziłem, że chociaż to fajny gadżet, będzie zupełnie nie trafionym elementem wystroju, a ponieważ posiadam dwie córki mogące obsługiwać taką tablicę w jednym czasie wiedziałem, że będę zmuszony zakupić dwa takie stojaki. To byłoby strzelenie sobie w kolano.
Szukałem więc idealnego rozwiązania, które pozwoli mi zapewnić dzieciom fajną zabawę i nie będzie zajmowało dużej ilości miejsca. Do tego chciałem, aby można było zawsze mieć tablicę złożoną w taki sposób, aby nie zabierała miejsca. Pewnego razu natknąłem się na farby tablicowe, które idealnie nadają się na wszelkiego rodzaju powierzchnie, w tym również na ścianę.
Jednak nie było to dla mnie najlepsze rozwiązanie, ponieważ chciałem natychmiastowego efektu w weekend, więc malowanie ścian, wietrzenie mieszkania, gdy za oknem jest jedynie kilka stopni na plusie, i czekanie aż farba przeschnie, nie było dla mnie satysfakcjonujące.
Tablica ścienna w rolce, to świetna alternatywa dla każdej tablicy
Tablice ścienne rozwijane z rolki pozwalają na szybkie i bezproblemowe wykorzystanie przestrzeni. Farby tablicowe są świetne, ponieważ można pomalować dowolną powierzchnię, ale nie są do użytku natychmiastowego, ponieważ farba posiada swój dość drażniący zapach, który musi wywietrzeć, poza tym mokra farba schnie przynajmniej kilka godzin, jak nie jeden cały dzień i do tego jeszcze powierzchnia, na którą nakłada się farbę, musi być odpowiednio przygotowana.
Tablica z rolki nie wymaga aż takiego przygotowania, ponieważ może być naklejona na dowolną ścianę. Głównym wymogiem, który pozwala na długie użytkowanie tablicy z rolki, jest sprawdzenie powierzchni, na którą będziesz ją przyklejał. Musi być gładka, a jeżeli naklejasz tablicę na ścianę pamiętaj, aby farba, którą jest pomalowana, trzymała się solidnie powierzchni, bo inaczej może odejść razem ze ścianą i będzie wyglądała nieestetycznie. Jest również dodatkowy atut tablicy w rolce, możliwość zakrycia brudnej ściany.
Ja zrobiłem córkom z jednej rolki dwie tablice, które przykleiłem równolegle na ścianie w korytarzu. Biała farba była już koloru lekko szarego, a w niektórych miejscach, powierzchnia była kopnięta z buta albo przejechana czymś brudnym, dlatego ta ściana okazała się idealnym wyborem, ponieważ naklejana tablica zakryła większość brudnych miejsc, a te, które zostały, w zasadzie nie są widoczne na tle czarnej tablicy pomalowanej kolorową kredą. W niektórych miejscach na ścianie córki również coś namalowały, więc uznałem, że będzie to ściana artystycznej ekspresji!
Rysowanie rysowaniem, a co z nauką pisania i liczenia?
Tablica ścienna idealnie nadaje się również do liczenia i pisania. Jak zapewne zauważyłeś na zdjęciu do tego postu, Aleksandra starała się napisać coś w języku angielskim. Nie skorygowałem tego do zdjęcia, ponieważ uznałem, że tego typu błędy językowe i fleksyjne, nie są dla dziecka żadnym obciachem, a jedynie uczą spostrzegawczości i dają możliwość skorygowania błędu oraz utrwalenia sobie poprawnej pisowni po naprawieniu błędu. Pisanie na tablicy i liczenie, to świetna zabawa.
Na pewno lepsza, niż pisanie w zeszycie, jak co dzień w szkole, dlatego moje córki bardzo lubią swoje tablice na ścianie, ponieważ mogą również bawić się w szkołę. Wystarczy przynieść krzesełka, zrobić w korytarzu klasę i szkoła gotowa! Zabawa na tablicy, to również świetny sposób na odrabianie lekcji. Wyobraź sobie jak fajnie będzie wspólnie z dzieckiem wykonywać zadania z matematyki, gdy można je zapisać na tablicy ściennej, a później po prostu przepisać do zeszytu gotowe rozwiązania.
Tablica ścienna, to również idealne miejsce, na którym można sobie pisać różnego rodzaju wiadomości. Od zwykłych wyznań miłosnych, po przypomnienie o wizycie u lekarza czy kupieniu papieru toaletowego. Z pewnością dobrym pomysłem będzie stworzenie dodatkowej tablicy na samej górze dla rodziców, aby można było na niej pisać różne komunikaty, które z łatwością każdy dostrzeże, np. rozkład zajęć dzieci czy daty i godziny pójścia na urodziny koleżanki.
Jak widzisz zastosowań tablicy ściennej jest przynajmniej kilka. Z pewnością znajdziesz jeszcze inne. Może uda Ci się znaleźć tablicę magnetyczną, która dodatkowo posłuży jako fajna przestrzeń do zabawy magnesami. To również świetny pomysł na wspólną zabawę i spędzenie czasu razem z dzieckiem z daleka od tabletów i telewizora 🙂
Możliwość malowania po ścianach to świetny sposób na zmęczenie dziecka w brzydką pogodę. Mój syn ma ścianę 3 na 1,5 m od ponad roku i jeszcze mu się ona nie znudziła. Kredę kupuje w dużych kartonach 🙂